wtorek, 29 lipca 2014

O kocich adopcjach

Dokładnie: o wymaganiach.

Nie lubię prowadzącego Kocie Porady Behawioralne (na Facebooku i swoim prywatnym blogu). Nie dlatego, że nazywa (pośrednio, ale jednak) mojego Kocia „krówką na wypasie”. Bardziej nie podoba mi się jego zachowanie, sposób bycia (oczywiście to mój odbiór jego wirtualnej osobowości), który nazwałabym bucowatością, choć pewnie jego intencją jest wypowiadanie się w sposób autorytatywny. Ale to chyba nie tak…
Zaabsorbowana nowym futrzastym nabytkiem, usiadłam przy kompie późną wieczorową porą. Zajrzałam do kocich grup, które obserwuję. Wypatrzyłam wydarzenie dotyczące adopcji kotki, będącej na DT (dom tymczasowy) w Piastowskim Domu Tymczasowym, który prowadzi właśnie autor wspomnianych KPB. Chciałam zobaczyć, jak kota wygląda, tyle. Ale zatrzymał mnie opis warunków adopcji i fragment rozmowy na ten temat. Przytaczam, jak leci:

[Regulamin]
Opiekun stały zobowiązany jest do:
– zabezpieczenia okna/balkonu,
– regularnych wizyt u lekarza weterynarii,
– wizyt po adopcyjnych, i utrzymania stałego kontaktu z Domem Tymczasowym,  
– podpisania umowy adopcyjnej, 
Informacja ogólna: Jeśli któryś z punktów z wymagań nie pasuje do Twojego postrzegania, nie sil się na negocjacje z Domem Tymczasowym, wymagania nie są do dyskusji.
[Jak wygląda rozmowa adopcyjna:]

Warto wspomnieć jak wygląda rozmowa adopcyjna i dalszy kontakt w Kocim Domu Tymczasowym w Piastowie, który z żoną prowadzę:
1). Rozmowa przez telefon.
2). Przyjazd zainteresowanego domu + wywiad.
3). Przemyślenie nowego domu.
4). Decyzja na tak lub na nie.
 
5). Przyjazd, wypełnienie umowy + dalszy ciąg wywiadu z pytaniami. Podpisanie umowy. Zabranie kota. 
6). Stały kontakt telefoniczny i mailowy (zdjęcia, filmy, opis). 
7). Wizyta po adopcyjna.
[Rozmowa w komentarzach  – również na stronie wydarzenia na FB]
PDT: Zadajemy pytania bardzo prywatne i szczegółowe. Jeśli chce koś adoptować kota nie czuje się przez nie poniżony ani urażony. Moim zadaniem jest zapewnić kotu najlepszy dom, to jest dla mnie jedyny wyznacznik dobrej rozmowy. 
– A wizyta przedadopcyjna? 
PDT: Nie zawsze jest możliwa, dlatego tez wywiad przed trwa około 8–10 godzin, do tej pory nie udało się przeprowadzić żadnego. Ale do tej pory każdy z domów, nie próbował mnie oszukiwać. Zresztą nie jest to rozsądna decyzja J

Tymczasem regulamin strony adopcyjnej Kociej Łapki wygląda tak:

 [Ogólne informacje]
Dla naszych kotów szukamy kochających i odpowiedzialnych opiekunów, którzy chcą zapewnić im opiekę przez całe życie. Decydując się na adopcję zwierzęcia pamiętaj: 
 – kot to żywa, czująca istota
– nie oddajemy kotów na prezent
– zadbany i zdrowy kot żyje nawet do 20 lat, a nie do chwili gdy się znudzi lub nie będzie dla niego miejsca 
– wymagamy bezpiecznego domu: niewychodzącego z osiatkowanym balkonem/oknem lub wychodzącego z dala od ruchliwych ulic 
– adoptując kota zobowiązujesz się do zapewnienia mu właściwej opieki: właściwego żywienia i stałej opieki weterynaryjnej 
– warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej zobowiązującej do należytej opieki nad kotem 
– wymagamy posiadania bezpiecznego transportera do przewożenia kota 
– po rozmowie adopcyjnej, przywozimy kota do nowego miejsca zamieszkania.
A jakie są już konkretne warunki adopcji?

§ 1
Adoptujący potwierdza, że jest osobą pełnoletnią, świadomą odpowiedzialności wynikającej z poniższej umowy i ustawy o ochronie praw zwierząt. 
§ 2 
Adoptujący oświadcza, iż przyjmuje kota wyłącznie dla siebie, a nie dla pośredników lub osób trzecich.
§ 3
Adoptujący zobowiązuje się:

  1. Zapewnić kotu właściwe wyżywienie, czystą wodę i ciepłe schronienie.
  2. Zapewnić odpowiednią opiekę weterynaryjną w przypadku choroby zwierzęcia, a także regularne szczepienia ochronne oraz odrobaczać kota zgodnie z zaleceniem lekarza weterynarii.
  3. Powiadomić Opiekuna tymczasowego w razie poważnej choroby, zaginięcia lub śmierci zwierzęcia.
  4. Oddać zwierzę Opiekunowi tymczasowemu, w przypadku gdy kot nie spełnił oczekiwań Adoptującego lub zmusi go do tego sytuacja życiowa (nie odda go innym osobom, do schroniska lub go nie wyrzuci).
  5. Nie rozmnażać powierzonego zwierzęcia – wykastruje kota po osiągnięciu dojrzałości płciowej (nie dotyczy kotów oddanych do adopcji już po zabiegu).
  6. Udzielać informacji (poprzez list, e–mail, telefon) Opiekunowi tymczasowemu o przystosowaniu się kota do nowych warunków życia.
  7. Zapewnić kotu bezpieczny dom: niewychodzący z osiatkowanym balkonem/oknem (nie zabiera kota np. na działkę, do parku czy do znajomych – gdyż jest to dla kota niepotrzebny stres) lub wychodzący z dala od ruchliwej ulicy. W przypadku kota wychodzącego wyposażyć kota w bezpieczną obrożę (z tzn. plastikowym, łatwo rozpinającym się zapięciem zatrzaskowym) i adresatkę z telefonem kontaktowym.
  8. Umożliwić Opiekunowi tymczasowemu (lub osobie wskazanej przez nią) odwiedzenie zwierzęcia w nowym miejscu zamieszkania w celu sprawdzenia warunków bytowych, a także potwierdzenia wypełnienia warunków niniejszej umowy.
 § 4
Jeśli zobowiązania będące przedmiotem niniejszej umowy nie zostaną przez Adoptującego wypełnione, zobowiązuje się on do oddania kota bez protestu Opiekunowi tymczasowemu.
§ 5
  1. Opiekun tymczasowy oświadcza, że przekazał Adoptującemu wszelkie informacje o:
–  ogólnym stanie psychicznym i fizycznym kota,–  dolegliwościach i przebytych chorobach niewidocznych przy odbiorze kota,–  leczeniu (udokumentowanym książeczką zdrowia zawierającą opis leczenia i przeprowadzonych badaniach/testach). 2.  W przypadku jakichkolwiek problemów z kotem, Opiekun tymczasowy zobowiązuje się (w ramach swoich możliwości i posiadanej wiedzy) pomóc Adoptującemu w rozwiązaniu problemu, jeśli ten o takową pomoc poprosi. 
§ 6

  1. Niniejszy dokument jest zobowiązaniem adopcyjnym, nie zaś umową kupna zwierzęcia.
  2. Niniejsza umowa sporządzona została w dwóch jednakowych egzemplarzach.
  3. Każda ze stron oświadcza, że zapoznała się z treścią umowy, a także otrzymała po jednym z egzemplarzu niniejszego dokumentu.
  4. Dane osobowe zawarte w umowie nigdy nie zostaną rozpowszechniane, ani nie zostaną wykorzystane w żaden niepożądany sposób przez strony. 

Przyjmuję do wiadomości, że w razie złego traktowania zwierzęcia grozi mi odpowiedzialność karna na podstawie Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21.08.1997 r., a umowa niniejsza ulega natychmiastowemu rozwiązaniu.

I co? Można kulturalnie sformułować w sumie podobne wymagania? Można. Oczywiście, nie wątpię, że zarówno Kocia Łapka, jak i Piastowski Dom Tymczasowy mają na celu TYLKO I WYŁĄCZNIE dobro adoptowanych kotów. Ale ktoś, kto jest pełen najlepszej woli, też nie chce być traktowany jak potencjalny zwyrodnialec, który zamierza krzywdzić koty.
Wielu osobom, poza koniecznością osiatkowania okien i/lub balkonów (Siatka niezgody), nie podoba się też punkt dotyczący wizyt poadopcyjnych oraz zobowiązania do przekazywania informacji (e-maili, zdjęć). Zrozumiałe. Ale nie wierzę, że wolontariusze nie mają nic innego do roboty, tylko nawiedzać domy z wyadoptowanymi kotełami (przecież te osoby mają również swoje życie – a przynajmniej próbują ;)).
W przedstawionej przez Kocią Łapkę umowie bardzo podoba mi się § 5. To jeszcze bardziej pokazuje, że najważniejszy w tej umowie jest KOT. Po prostu.
Kotów jest nawet za dużo, by wszystkie znalazły dom. Osoby, które zapewniają im chociaż tymczasowy, wykonują kawał dobrej roboty, i chwała im za to. Najwyraźniej jednak niektórzy uważają, że nikt inny nie ma szans być równie doskonały. Szkoda, że zniechęcają w ten sposób ludzi, którzy naprawdę chętnie zajęliby się takim kocim biedakiem…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz